Hostele kojarzone są przede wszystkim z niskimi cenami i środowiskiem backpackersów. Podróżnicy, którzy zatrzymują się w takich miejscach, niejednokrotnie poszukują jednak czegoś więcej niż niedrogiego, komfortowego noclegu. W dzisiejszym zestawieniu przedstawiamy sześć ciekawych i wyjątkowych hosteli z całego świata.
Książka i łóżko w Japonii
Japońska sieć hosteli Book and bed to spełnienie marzeń podróżniczych moli książkowych. Zamiast bowiem nosić w plecaku ciężkie tomy, mogą wybrać nocleg w bibliotece. Łóżka w tym hostelu umiejscowione są na półkach, a konkretnie pomiędzy książkami. Każdy fan literatury znajdzie tu coś dla siebie, gdyż hostel oferuje szerokie zakres tematyczny poszczególnych pozycji – od beletrystyki po komiksy.
Domowa atmosfera w samym sercu Warszawy
W stolicy Polski jest takie miejsce, w którym każdy podróżnik może poczuć się jak w domu. Patchwork design hostel to miejsce niewątpliwie stworzone z pasją. Goście doceniają nie tylko klimatyczny, patchworkowy wystrój hostelu, ale również niesamowitą atmosferę i multikulturowość. Hostel w Warszawie to przestrzeń, w której każdy z gości traktowany jest jak członek rodziny. W hostelu organizowane są ponadto liczne eventy integracyjne, takie jak wymiana językowa, imprezy karaoke czy pub quizy.
Nocleg w pociągu w Sydney
Na dworcu centralnym w australijskim Sydney znajdują się wagony, we wnętrzu których stworzono jedyny w swoim rodzaju hostel. To prawdziwy raj dla miłośników kolei. Poza niezapomnianymi wrażeniami z nocy spędzonej we wnętrzu pociągu, na gości hostelu Sydney Railway Square YHA czekają także basen, w pełni wyposażona kuchnia oraz strefa do grillowania.
Pobyt w przestworzach na lądzie w Sztokholmie
Na lotnisku Arlanda w Sztokholmie zaparkowany jest pewien Jumbo Jet, który od dawna nie wznosi się już w powietrze. Po zakończeniu kariery w przestworzach samolot został odrestaurowany, a jego wnętrze zmieniono w jeden z najoryginalniejszych hosteli na świecie. Na fanów lotnictwa czeka tu nie lada gratka. Mogą bowiem spędzić noc w kokpicie z widokiem na pas startowy. To doskonały pomysł na nocleg dla podróżnych, którzy wylatują ze szwedzkiej stolicy kolejnego dnia w godzinach porannych.
Za kratkami na Łotwie
Wspomniany wcześniej warszawski Patchwork design hostel ma na Łotwie swoje kompletne przeciwieństwo. W hostelu Karostas Cietums możemy bowiem zapomnieć o domowej atmosferze, gdyż budynek, w którym się on znajduje w czasach reżimu nazistowskiego oraz komunistycznego służył jako więzienie. Turyści, którzy chcą przeżyć niezapomnianą przygodę, na jedną noc mogą wcielić się w rolę skazańców. Czeka na nich niewygodna prycza, surowi strażnicy i skromny więzienny posiłek.
Hostel z przeszłością w Kolumbii
W rustykalnej posiadłości na obrzeżach miejscowości Santa Marta w Kolumbii znajduje się Drop Bear Hostel – miejsce z niezwykle ciekawą, a zarazem mroczną, przeszłością. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku budynek był bowiem w rękach jednego z największych kolumbijskich karteli. Dziś jego komfortowe wnętrza, przestronna kuchnia oraz duży zewnętrzny basen służą hostelowym gościom. Historia nie daje jednak o sobie zapomnieć. Posiadłość pełna jest sekretnych tuneli oraz ukrytych schowków na gotówkę. Na kafelkach ściennych wyryte są zakodowane wiadomości, a w podziemiach znajduje się piwnica, w której przechowywano butelki przemyconej whiskey.
Nocleg w hostelu może okazać się więc przygodą życia, a na pewno ciekawym przeżyciem. Na spragnionych wrażeń turystów czekają hostel-biblioteka w Japonii, rodzinny hostel w Warszawie, pociąg w Sydney, samolot w Sztokholmie, więzienie na Łotwie oraz była posiadłość kartelu w Kolumbii.
